subiektywnie o e-biznesie

Technologie stosowane w Internecie: (X)HTML i CSS

Technologie stosowane w Internecie: (X)HTML i CSS

Kolejny "zewnętrzny" artykuł. Myślisz, że krzywy nie ma już nic do powiedzenia i dlatego inni piszą na ebiznesy.pl? Nic bardziej mylnego! Nie zmienia to jednak faktu, że jak ktoś naprawdę dobry ma coś ciekawego do przekazania, to bardzo chętnie umieszczam jego teksty na blogu. Wszyscy potrzebujemy ekspertów. Oto kolejny z nich: Bartek Medoń.

Napisał specjalnie dla ebiznesy.pl świetny artykuł – przegląd stosowanych obecnie w Internecie technologii. Zdecydowanie warto przeczytać!

Polecam: Paweł Krzyworączka

Witam wszystkich!

Nazywam się Bartek i jestem studentem III roku Informatyki. Moją pasją jest programowanie, a przede wszystkim systemy, aplikacje i strony internetowe. W tym artykule chciałbym troszkę napisać o technologiach stosowanych do tych celów – oczywiście o tych, o których mam "jakieś pojęcie".
Na wstępie dodam, że nie uważam się za jakiegoś specjalistę od tych technologii, ale staram się ciągle rozwijać i chciałbym tutaj podzielić się moimi uwagami i spostrzeżeniami, ale też jak każdy mogę się w pewnych kwestiach mylić.

(X)HTML oraz CSS

HTML – język znacznikowy, który pozwala nam opisać strukturę dokumentu (strony) umieszczać elementy jak obrazy, skrypty czy też sformatować odpowiednio jej elementy. Ostatnio słyszałem ciekawe stwierdzenie od osoby, która generalnie nie ma z informatyką wiele wspólnego, więc trudno ją winić za takie słowa: "teraz stron w HTMLu się już nie robi, nie?!". Rzecz jasna domyśliłem się, że chodzi tej osobie o stosowanie PHP i innych technologii, które są teraz bardzo powszechne. Więc jeśli ktoś jest początkującym, wytłumaczę: HTML jest generalnie zawsze wynikiem działania choćby wspomnianego PHP – technologie takie po wykonaniu pewnych operacji po stronie serwera, zawsze (no prawie) dają nam wynikowo HTMLa. Warto o tym pamiętać, warto opanować dobrze HTMLa, bo niektórym wydaje się, że jest to prymitywne "narzędzie" i szkoda poświęcać mu zbyt dużo czasu, a tylko poznać "podstawy podstaw" – nic bardziej mylnego! Owszem nie składa się on z tysięcy poleceń, ale wcale nie jest taki ubogi, jak niektórym się wydaje, jeśli chcesz budować dobre strony – zacznij od porządnego opanowania HTMLa.

Formatowanie

Przejdźmy do zagadnienia, jakim jest formatowanie, czyli prostym językiem mówiąc: nadawanie poszczególnym elementom (tekst, bloki, tabele itd.) właściwości, jak: położenie, kolor, rodzaj czcionki, margines, obramowanie itd. – do tych zadań zalecam (i tu chyba każdy przyzna mi rację) stosowanie CSS- czyli arkuszy stylów. Jest to nie tylko w jakiś sposób profesjonalne i zgodne ze standardami W3C, ale dla projektanta strony internetowej bardzo wygodne. Wyobraźcie sobie, że macie na stronie jakiś element, który występuje na wielu jej podstronach z takim samym formatowaniem – przykładowo jakaś tabelka, czy też blok DIV. Chcielibyście zmienić jej obramowanie, czy na przykład tło i tutaj pojawia się wizja żmudnej i bezsensownej pracy – zmienianie na każdej takiej stronie formatowania danego elementu. Wydaje się to być idiotyczne, prawda? I tutaj widać jak dobrze sprawdza się CSS, dzięki zadeklarowaniu w nim określonych własności znacznie ułatwiamy sobie pracę – po zmianie właściwości w arkuszu zmiany będą widoczne w każdym miejscu strony dla każdego elementu, czy też elementów o nadanej pewnej klasie.

Kod strony, która korzysta ze stylów jest krótszy i bardziej przejrzysty i bardzo ważne jest to, że style dają możliwość osiągnięcia efektów, które wcześniej były praktycznie niemożliwe, jak na przykład różne możliwości formatowania tekstu, zarządzanie tłem strony czy elementu, pozycjonowanie elementów (nie mylić z pozycjonowaniem stron w wyszukiwarkach), zmiana kształtu kursora i wiele innych. W moim odczuciu, CSS to naprawdę wspaniała rzecz – dzięki jego stosowaniu możemy otrzymać bardzo dobre efekty, a sama praca z arkuszem jest o wiele bardziej przyjemna niż "brodzenie" w kodzie HTML ze znacznikami formatowania. Niestety wielu Webmajstrów pewne elementy wykonuje w programach graficznych, a taki sam albo bardzo podobny efekt można by było uzyskać dzięki odpowiedniemu sformatowaniu danego elementu poprzez style, a co za tym idzie skrócić ładowanie strony. Wynika to może nie tylko z jakiejś za przeproszeniem głupoty, ale często z niewiedzy. Sam niestety wiem, że choćby w szkołach zdarza się, że ludzi dalej uczy się HTMLa ze wszystkimi znacznikami formatowania (oczywiście dobrze jest je znać), ale nie kładzie się nacisku na to, żeby jednak stosować do tych celów arkusze stylów. Sam CSS również nie jest, jak to może się wydawać, czymś "banalnym" – zalecam poczytać jakiś dobry kurs i zapewniam, że jest to "grubsza sprawa" i pozwala uzyskać znakomite efekty, a np. połączenie z javascript daje wielkie możliwości.

Pisanie stron internetowych

Co do pisania stron, to warto uczyć się pisać je ręcznie (nie korzystać z programów typu WYSIWYG, chociaż wcale nie twierdzę, że to złe narzędzia, ale dobrze jest umieć napisać coś ręcznie), strukturę budować poprzez bloki DIV, a nie przez tabele – tego raczej się już nie stosuje. Często widzę strony zaprojektowane w Photoshopie, następnie wygenerowane z tego właśnie programu i tak już pozostawione – często taki kod to straszny śmietnik [ widzieliście kiedyś może kod, jaki generuje Word? 😉 ].

Tutaj jeszcze krótko wspomnę o XHTMLu – jest to prostym językiem mówiąc zapisanie HTMLa w postaci XMLowej. Tak naprawdę różnica między jednym a drugim polega na stosowaniu się do pewnych reguł, jak na przykład zamykanie znaczników, małe litery atrybutów itd. – nie będę tego opisywał, bo nie tym zajmuje się ten artykuł. Warto o tym poczytać, stosować i dodam, że to bardzo łatwe, a wszystkie potrzebne konkrety znajdziecie w Sieci.

Standardy W3C

Jeszcze może króciutko o standardach W3C – czy warto tworzyć strony walidowane? Ciężko tak jednoznacznie odpowiedzieć, przyznam, że sam nie skupiam się zawsze żeby każda strona była zgodna ze standardami, a nieraz jest to trudne do uzyskania, zwłaszcza w bardzo rozbudowanych stronach, systemach, a głównie takich, gdzie treści do stron wprowadza kilka osób – ciężko wtedy zapanować nad wszystkim, co się dzieje. Myślę, że jednak warto stworzyć choćby w ramach ćwiczeń jakąś stronę w miarę skomplikowaną i postarać się, aby była walidowana [validator.w3.org/] oraz jednocześnie, aby arkusz CSS również spełniał kryteria standardów W3C [jigsaw.w3.org/css-validator/].

3 komentarze

  1. Ja również ręcznie wpisuję kod, ostatnio w kate, wcześniej w gedit (pod linuksem).
    Sądzę jednak, że do tworzenia „zawodowego” stron internetowych (dla klientów) lepszy jest jednak automat typu Dreamweaver.

    Odpisz
  2. Podobnie jak Ty Bartku wolę najpierw poznać, jak samemu napisać w kodzie, aby coś zrobić. Gdy opanuje większość często używanych możliwości danego języka programowania, to korzystam z narzędzi typu WYSIWYG do takich zadań. Przyśpiesza to moją pracę, a skupiam się na kodowaniu funkcjonalności, której nie zrobię za pomocą takiego edytora.

    Podczas tworzenia aplikacji dobrym rozwiązaniem jest oddzielenie warstwy funkcjonalnej od wizualnej. Super, że technologia internetowa rozwinęła się w tym kierunku. HTML tworzy strukturę strony internetowej i zawsze jest jej podstawą. Oddzielnie projektant strony www od strony wizualnej (webdesigner) może zająć się wyłącznie stworzeniem grafiki na stronę i opisem jej wyglądu za pomocą CSS. Programista (webdeveloper) może zająć się tylko częścią funkcjonalną i dynamiczną, np. wykorzystując PHP lub ASP.NET.

    Warto znać HTML i CSS, bo wtedy zawsze można samemu dokonać choćby małych zmian na swojej stronie internetowej. Ciężko będzie wynająć specjalistę do częstych i drobnych zmian. A jak znajdzie się taka osoba, to może wykorzystać naszą niewiedzę i zarobić na nas o wiele więcej niż jest to warte.

    Pozdrawiam
    Paweł Protaś

    Odpisz
  3. Walidowanie i optymalizacja często się ze sobą gryzą…

    Odpisz

Skomentuj k19 Anuluj pisanie odpowiedzi

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Uwaga: zasady rozsądnego komentowania.
1. Daruj sobie komentarze typu "Dobry wpis", "Gratulacje! link.pl" itp.
2. Komentuj tak, jakbyś chciał, aby u Ciebie komentowano.
3. Podawaj w formularzu Twój prawdziwy adres e-mail (jest bezpieczny!)
4. Link do Twojej strony WWW (w podpisie) pokaże się dopiero wtedy, gdy napiszesz 5-ty komentarz na ebiznesy.pl. Pamiętaj jednak, aby zawsze podawać ten sam adres mailowy (komentarze zliczane są właśnie po mailu).