subiektywnie o e-biznesie

Aliteracja i rym w domenach

Co to jest aliteracja i rym?

Na początek przypomnę, czym jest aliteracja i rym. Aliteracja to celowe powtórzenie jednakowych układów głoskowych lub liter najczęściej na początku kolejnych wyrazów / grup wyrazowych. Taki zabieg (środek stylistyczny) ma na celu uwydatnienie pewnych fragmentów (np. wiersza). Przykłady aliteracji: „To tu to tam”, „it takes two to tango” (z ang. do tanga trzeba dwojga).

Rym to powtórzenie identycznych lub podobnych brzmieniowo układów literowych w zakończeniach wyrazów (więcej o rymach i ich rodzajach przeczytasz np. w Wikipedii). Przykłady rymu: „Zdrowa woda siły doda”, „Fraszki to wszystko, cokolwiek myślimy, Fraszki to wszystko, cokolwiek czynimy” (rym parzysty Jana Kochanowskiego). Oczywiście jest cała masa rodzajów rymów, ale nie będziemy się na ten temat rozwodzić.

Czy aliteracja i rym w domenach to dobry pomysł?

Powiem krótko: doskonały! Dlaczego? Odpowiedź nie jest skomplikowana: bo lubimy rymy i rewelacyjnie je zapamiętujemy. Przykłady można mnożyć. Rzućmy okiem na kilka z nich (nie koniecznie domen):

  • Coca-Cola. Główny rywal: Pepsi. Podobno w ślepym teście większość osób wybiera Pepsi, jako lepszą w smaku. Dlaczego zatem wolimy Coca-Colę? Czy więcej wydali na reklamę, żeby nam wodę (sorry: colę ;-)) z mózgu zrobić? Zgaduj dalej…
  • Marilyn Manson. Eee, przecież to Brian Hugh Warner ;-) To jeden z najlepiej lansowanych artystów, a jego pseudonim jest jednym z lepszych, jakie w ogóle można przytoczyć.
  • David DeAngelo. Brzmi anielsko? Dokładnie. Pewnie nie jedna kobieta za samo brzmienie jego imienia i nazwiska poszłaby w ogień za nim. Ale przecież to… Eben W. Pagan. Eben poszedł dalej: wydał ebook o podrywaniu o tytule „Double Your Dating” („Podwój swoje randki”). Czujesz siłę tego zestawienia: David DeAngelo Double Your Dating? Eben Pagan jest dziś młodym milionerem i doskonałym e-marketerem. Chyba Cię to nie zdziwiło, hmm?
  • „Już w porządku mój żołądku” – zapewne znasz to zdanie. Teraz już wiesz, dlaczego łatwo w pada w ucho i jest zapamiętywane (pomińmy, czy nam się ono podoba, czy nie).

Rym i aliteracja to doskonały pomysł na domenę, ale także na nazwę firmy czy np. pseudonim artystyczny lub hasło reklamowe. Pamiętaj: dla naszego umysłu ważne jest to, jak słowa brzmią, a nie jak wyglądają. Jeśli chcesz, aby ludzie zapamiętali Twoje słowa, reklamy, domenę – rymuj (więcej o domenach i hostingu).

Przykłady rymu i aliteracji w domenach

Oto kilka przykładów:

  • www.barabara.pl (na serwis erotyczny jak znalazł)
  • www.dimdim.com (kiedyś niezła usługa do webinariów)
  • www.moneyhoney.com (obecnie nic tam nie ma, strona w budowie)
  • www.mickeymouse.com itp.

Spróbuj opracować dla siebie domenę tego typu. Będzie Ci łatwiej w e-biznesie. Na koniec połam sobie język: „Peter Piper picked a peck of pickled peppers” ;-)

Chcesz wiedzieć więcej na temat zasad opracowywania optymalnych domen? Poznaj ofertę unikalnego kursu o domenach