subiektywnie o e-biznesie

Jak przestać się martwić i zacząć żyć – Dale Carnegie – recenzja książki

Jak przestać się martwić i zacząć żyć – Dale Carnegie – recenzja książki

Ponad 6 milionów ludzi przeczytało tę książkę

„Jak przestać się martwić i zacząć żyć” to książka, która sprzedała się w 6 mln egzemplarzy na całym świecie. W krótkim czasie zdobyła sobie miano bestselleru. Już sam fakt, że tak ogromna liczba ludzi zechciała się zapoznać z książka Dale’a Carnegie może zachęcić do jej przeczytania. Ale warto wyjaśnić czytelnikowi, co przysporzyło dziełu Carnegie tak olbrzymiej popularności. Bo tak naprawdę, to o wiele więcej niż zwykła książka. To praktyczny poradnik, z którego wyczytać można bardzo wiele. To zbiór skutecznych i sprawdzonych recept, jak wyeliminować zmartwienie. To podręcznik, do którego się wraca.

Dale Carnegie był kiedyś na dnie

Autorem jest człowiek, który w pewnym momencie swojego życia stracił wszelkie nadzieje. Był w takim punkcie, w jakim znajdują się miliony ludzi na całym świecie – po prostu nie chciało mu się dłużej żyć. I nagle stało się coś, co odmieniło wszystko. Dale Carnegie podjął odważną decyzję o zmianie swojego stylu życia. Porzucił pracę, która była katorgą. Zmienił zawód i dzięki temu nastawienie do życia.To było jego pierwsze i najważniejsze zwycięstwo w walce ze zmartwieniami. Potem stał się tak silny, że mógł pomagać innym ludziom zmartwienia życiowe przezwyciężać. Owocem tego stała się ta książka.

Techniki pozbywania się zmartwień

Dzieło Dale’a Carnegie zbudowane jest z kilku rozdziałów, w których analizuje on wiele technik, wyjaśniających jak pozbyć się zmartwień życiowych. Chce uzmysłowić czytelnikowi, że zamartwianie się to też nałóg, taki jak palenie papierosów. Jego ofiarą może paść każdy z nas, a pozbycie się go bywa trudne, ale możliwe.

Carnegie chce udowodnić, że można pozbyć się lęków i obaw. Pokazuje, iż są sposoby, aby unikać zmęczenia, albo przynajmniej znacznie go zminimalizować. Mówi do czytelnika: „Twoje życie nie musi być pełne niepokoju i napięć, które spędzają Ci sen z powiek, pozbawiają szczęśliwych chwil i odbierają siły”. Następnie przytacza kilkanaście historii z życia ludzi sławnych, a także zupełnie nieznanych, którzy tak jak on potrafili przestać się martwić. Ludzi, którzy byli na życiowym dnie i później wspaniale się odrodzili. Przezwyciężyli własne problemy, bo nauczyli się, że najważniejsze w życiu jest czerpanie korzyści z porażek. Przeżyli cudowne ozdrowienia, bo nauczyli się unikać pośpiechu i napięcia w pracy. Zaczęli swoje problemy analizować – przestali się ich bać. Wielu z nich zrozumiało istotę na pozór oklepanego powiedzenia: „Ciesz się z tego co masz”.

Książka dla każdego z nas

Dale Carnegie przekazuje swoje dzieło wszystkim, którzy chcą zwyciężyć swoje problemy, a nie wiedzą, jak się z nimi uporać. Wierzy, że dzięki receptom przez niego tłumaczonym ludzie są w stanie zobaczyć, że życie jest piękne. Jest prawie pewien, że kto raz przeczyta tę książkę, będzie chciał ją czytać jeszcze wiele razy. I z całą pewnością można stwierdzić, że „Jak przestać się martwić i zacząć żyć” jest godne polecenia każdemu. Nie tylko tym, co się martwią.

Zrecenzował: Piotr Krzyworączka

2 komentarze

  1. Dal Carnegie pisze przede wszystkim bardzo prostym i przystępnym językiem. Wszystkie jego książki czyta się niemalże jak powieści przygodowe. Ciężko się od nich oderwać.
    Warto stosować się do porad jakie proponuje bo są bardzo skuteczne. Jeśli ktoś raz przeczytał „Jak przestać się martwić i zacząć żyć” nie powinien jej odkładać głęboko do biblioteczki. Warto do niej wracać.
    Pozdrawiam,
    Jacek Pastuszko

    Odpisz
  2. Tę książkę polecił mi profesor z politechniki rzeszowskiej i muszę przyznać, że ksiązka jest świetna!

    Odpisz

Wyślij komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Uwaga: zasady rozsądnego komentowania.
1. Daruj sobie komentarze typu "Dobry wpis", "Gratulacje! link.pl" itp.
2. Komentuj tak, jakbyś chciał, aby u Ciebie komentowano.
3. Podawaj w formularzu Twój prawdziwy adres e-mail (jest bezpieczny!)
4. Link do Twojej strony WWW (w podpisie) pokaże się dopiero wtedy, gdy napiszesz 5-ty komentarz na ebiznesy.pl. Pamiętaj jednak, aby zawsze podawać ten sam adres mailowy (komentarze zliczane są właśnie po mailu).