Własna lista adresowa może być źródłem pokaźnych dochodów. Zyskała już nawet miano „złota Internetu”. Jednak najpierw należy zbudować sobie listę adresową, aby przynosiła dochody. Istnieją trzy sposoby pozyskiwania adresów e-mail. Niestety nie wszystkie z nich są dozwolone w Polsce.
Opt-out
Główne założenie metody opt-out opiera się na domniemaniu, że osoba dodana do listy zgadza się na otrzymywanie mailingów. Istota tego sposobu polega na tym, że dodajemy dowolny adres e-mail do swojej listy adresowej i wysyłamy mailingi, dając w każdej wiadomości możliwość wypisania się z listy. Kto się nie wypisał, zgodził się na otrzymywanie informacji komercyjnych.
Metoda opt-out jest prawnie zabroniona w Polsce i nie można domniemywać, że internauta zgodził się na otrzymywanie informacji handlowych. Ustawa z dnia 18 lipca 2002 r. o świadczeniu usług drogą elektroniczną w art. 4 ust. 1 punkt 1 wyraźnie podkreśla, że:
Jeżeli ustawa wymaga uzyskania zgody usługobiorcy, to zgoda ta nie może być domniemana lub dorozumiana z oświadczenia woli o innej treści.
Niestety, a może „stety” nie można używać tej metody w Polsce. W niektórych krajach jest ona dozwolona, jednak budzi ona bardzo podobne emocje jak w przypadku spamu. W Polsce dozwolone są inne metody zapisu na listę adresową, bardziej bezpieczne.
Opt-in
Metoda opt-in jest dozwolona w Polsce. Polega ona na sformułowaniu prośby o wpisanie się na listę adresową. Zazwyczaj na stronie internetowej za pomocą formularza.
Niestety mimo, iż można używać tego sposobu w Polsce, to jest on dosyć niebezpieczny. Dlaczego? Otóż każdy może wpisać dowolny adres e-mail na stronie WWW. Przykładowo można wpisać e-mail znajomego dla żartu lub ze złośliwości. W takim wypadku proces zapisu na listę nie jest prawidłowy, gdyż właściwie osoba zarządzająca kontem pocztowym pod danym adresem e-mail nie zwróciła się z prośbą o wpisanie na listę. Przez takie przypadki można mieć problemy prawne i oskarżenia o rozsyłanie spamu.
Na szczęście mamy jeszcze trzecią możliwość zapisu na listę adresową. Jest nią rozszerzona wersja metody opt-in, czyli double opt-in.
Double opt-in
Zalecanym sposobem zapisu adresów e-mail w liście adresowej jest metoda double opt-in. Jest ona lepsza od metody opt-in, gdyż eliminuje zapisanie adresów przez osoby trzecie, nie będące zarządzającymi danymi e-mailami. Także nie ma ryzyka, że będziemy wysyłać mailingi do osób, które faktycznie nie wyraziły na to zgody.
Double opt-in w pierwszej fazie wygląda jak metoda opt-in. Należy wyrazić chęć zapisania się na listę adresową (np. poprzez formularz na stronie WWW). Druga faza polega na wysłaniu wiadomości na wpisany e-mail z prośbą o potwierdzenie zapisu. Nawet jeśli ktoś nas zapisze dla żartu, to ostatnia decyzja o zapisie należy do nas, gdyż musimy ją potwierdzić w e-mailu – zazwyczaj należy kliknąć w link aktywacyjny.
Nie trzeba specjalnie się zastanawiać jak działa taki system. Wystarczy skorzystać z programów, które obsługują metodę double opt-in takich, jak FreeBot/Implebot, Fump, Pername czy Benefiter.
Polityka prywatności
Bardzo ważnym aspektem przy wysyłaniu mailingów jest stworzenie polityki prywatności. W polityce prywatności powinien znaleźć się zapis, który informuje o wysyłaniu niezapowiedzianych informacji handlowych (reklam) na adres e-mail.
Osoba zapisująca się na listę adresową powinna się zgodzić z postanowieniami polityki prywatności. W ten sposób będzie można wysyłać do takiej osoby komercyjne mailingi, gdyż się na to zgodziła.
Polityka prywatności powinna być łatwo dostępna na stronie internetowej oraz powinna być pisana łatwym językiem, zrozumiałym dla odbiorcy. W każdej wiadomości wysłanej na e-mail z listy adresowej powinien być informacja o polityce prywatności oraz link do niej.
W polskim prawie dopuszcza się dwie metody zapisu na listę mailingową: opt-in oraz double opt-it. Z tych dwóch zaleca się używanie sposobu drugiego, gdyż jest bezpieczniejszy i nie jesteśmy narażeni na oskarżenia o spam. Mając do tego stosowną politykę prywatności i skłaniając do zgody z nią (lub właściwie wymagając), można spokojnie wysyłać mailingi do swojej listy adresowej.
Dodaj komentarz