autor: Paweł Krzyworączka | 5 czerwca 2015 | Allegro, E-biznes, prawo a e-biznes
Do napisania tego artykułu skłoniły mnie 2 czynniki: Jest spore zamieszanie w tym temacie. Ostatnio nabyłem konto firmowe i chcę podzielić się doświadczeniem. Kupowanie i sprzedawanie np. firm, udziałów, nie wspominając o towarach czy usługach, to normalna sprawa. Zawsze znajdą się jakieś wyjątki i niuanse, jednak taka sprzedaż jest dość dobrze znana i większość z nas nie ma z nią problemów. Natomiast kupowanie kont w serwisach jest czymś nietypowym. Teoretycznie samo konto jest jedynie nazwą użytkownika i np. komentarzami czy opiniami. Jest bytem wirtualnym. W praktyce jednak może mieć dużą wartość i realny wpływ na biznes przyszłego właściciela. Co jeszcze ważniejsze, kupując konto często kupujemy jego reputację. Oczywiście można kupić również „gołe” konto... Więcej
autor: Paweł Krzyworączka | 1 czerwca 2015 | Allegro, E-biznes, prawo a e-biznes, sklepy internetowe
Zakupy przez internet są łatwe i przyjemne: nie musisz ruszać się z domu, siedzisz wygodnie przed komputerem (albo tabletem czy smartfonem) i robisz e-zakupy. Czasami na Allegro, czasami w jakimś sklepie internetowym. W tradycyjnym sklepie masz fizyczny kontakt ze sprzedawcą i towarem. Możesz nie tylko porozmawiać ze sprzedawcą, ale dokładnie obejrzeć produkt, dotknąć go, „pobawić się nim”, czasem nawet sprawdzić jego walory użytkowe. Podczas zakupów przez internet jest inaczej: możesz co prawda skontaktować się ze sprzedawcą i dopytać, o co chcesz, jednak sam produkt widzisz jedynie na zdjęciach, ewentualnie filmach (lub animacjach / zdjęciach obrotowych lub 360 stopni). Nie możesz produktu fizycznie dotknąć, obejrzeć w detalach, nie możesz go użyć. Ponieważ kupując przez sieć w pewnym stopniu ryzykujesz, że zakup będzie nieudany,... Więcej
autor: Paweł Krzyworączka | 27 maja 2015 | Allegro, E-biznes
W poprzednim artykule starałem się przekonać Cię, że e-sprzedaż warto rozpocząć od Allegro. Tym razem zajmiemy się czymś z pozoru błahym: nazwą użytkownika. Jak to często bywa, coś pozornie mało istotne tak naprawdę odgrywa ważną rolę. Dodam, że mówimy tutaj o nazwie użytkownika (inaczej: tzw. nick lub login) dla sprzedawcy, a nie kupującego. Jeśli jesteś kupującym i nie zamierzasz zajmować się e-handlem na Allegro (a jedynie ewentualnie okazjonalnie coś zechcesz sprzedać), to nazwa użytkownika nie ma dla Ciebie większego znaczenia. Możesz się nazwać „Kazek2000” i będzie OK. Jeśli jednak chcesz zająć się na poważnie sprzedażą, wtedy sprawa wygląda z goła inaczej. Dlaczego postanowiłem napisać ten artykuł? Ponieważ w sieci nie ma podobnego. A jedyny wpis... Więcej
autor: Paweł Krzyworączka | 25 maja 2015 | Allegro, E-biznes
Tak się losy polskiego e-commerce potoczyły, że Allegro jest głównym graczem. Czy nam się to podoba czy nie, na tę chwilę nic nie zapowiada zmian w tym temacie. Przydałby się choć jeden realny konkurent, bo konkurencja zawsze dobrze robi, jednak przyzwyczajenie Polaków do Allegro sprawia, że nikt się nie przebija (inna sprawa, że nikt się nie stara zbytnio, ale to odrębny temat). Hegemonia Allegro ma swoje plusy i minusy. Minusem jest np. dyktowanie warunków sprzedawcom, którzy płacą i często płaczą. A plusem jest np. to, że wystarczy opanować tę jedną platformę sprzedażową, by prowadzić e-biznes. Oczywiście odradzam Ci skupienie się wyłącznie na sprzedaży na Allegro. Dlaczego? Bo jeśli będziesz uzależniony od jednego miejsca sprzedaży, to w razie problemów (np. technicznych) tegoż serwisu masz olbrzymi... Więcej
Nazywam się Paweł Krzyworączka. Ale znajomi mówią na mnie Krzywy. A to jest mój subiektywny blog o e-biznesie (-;
