Tak się losy polskiego e-commerce potoczyły, że Allegro jest głównym graczem. Czy nam się to podoba czy nie, na tę chwilę nic nie zapowiada zmian w tym temacie. Przydałby się choć jeden realny konkurent, bo konkurencja zawsze dobrze robi, jednak przyzwyczajenie Polaków do Allegro sprawia, że nikt się nie przebija (inna sprawa, że nikt się nie stara zbytnio, ale to odrębny temat).
Hegemonia Allegro ma swoje plusy i minusy. Minusem jest np. dyktowanie warunków sprzedawcom, którzy płacą i często płaczą. A plusem jest np. to, że wystarczy opanować tę jedną platformę sprzedażową, by prowadzić e-biznes. Oczywiście odradzam Ci skupienie się wyłącznie na sprzedaży na Allegro. Dlaczego? Bo jeśli będziesz uzależniony od jednego miejsca sprzedaży, to w razie problemów (np. technicznych) tegoż serwisu masz olbrzymi kłopot: nagle sprzedaż siada, a Ty jesteś bezradny. Ostatnie częste awarie Allegro obudziły wielu z nas z letargu. Podobnie jak prowadząc sklep internetowy nie możesz bazować jedynie na ruchu z wyszukiwarki Google, tak prowadząc sprzedaż na Allegro musisz myśleć np. o… e-sklepie. Zresztą taki tandem (sklep internetowy + Allegro) jest u nas bardzo popularny.
Wróćmy do tytułowych 10 powodów, dlaczego warto zacząć przygodę z e-commerce od Allegro.
#1 Niskie koszty na start
Gdy rozpoczynasz biznes, liczy się każda złotówka. Poza tym, nigdy nie masz 100% pewności, że Twój pomysł się powiedzie. Zatem chciałbyś możliwie jak najmniej ryzykować. Allegro ma tę zaletę, że wystartujesz z minimalnymi kosztami. Wystarczy szablon aukcji, kilka zdjęć produktu – i do dzieła.
#2 Niepotrzebna wiedza techniczna
Wiele osób długo zwleka ze startem e-biznesu (lub – o zgrozo – w ogóle go nie zaczyna), ponieważ nie mają odpowiedniej wiedzy technicznej. Jest to naprawdę duży problem. Oczywiście nikt nie oczekuje od Ciebie, że postawisz samodzielnie sklep internetowy. Ale codzienna praca w nim i nad nim to duże wyzwanie. A problemów technicznych zawsze są setki. No i nie każdy z nas ma na etacie webmastera.
Na Allegro ten problem niemal nie istnieje. Prostą aukcję stworzysz bez wiedzy na temat HTML-a, a panel użytkownika Allegro zapewne znasz już od dawna.
#3 Nie musisz uczyć się marketingu i od razu wydawać setek złotych
Sprawa jest prosta: towar, aukcja – i możesz zacząć sprzedaż. Samo Allegro jest dla Ciebie źródłem ruchu. Wiele osób (sprzedawców) bardzo narzeka na wysokie opłaty na Allegro. To prawda: opłaty są wysokie. Pamiętaj jednak, że płacisz nie tylko za narzędzie do prowadzenia i obsługi sprzedaży, ale przede wszystkim za ruch. Prowadząc e-sklep musisz mocno się napracować, żeby zdobyć choćby 100 odwiedzających dziennie. Na Allegro nie jest to problemem.
Allegro oferuje różne opcje wyróżniania ofert, które potrafią wiele kosztować. Jednak na początku nie musisz (wręcz nie powinieneś) w nie inwestować.
#4 Łatwo przeanalizujesz konkurencję – ich aukcje i częściowo strategie masz jak na dłoni
Zaczynając sprzedaż, długo dumasz nad wyborem asortymentu, strategią cenową, kosztami wysyłki, bonusami do zamówień itp. Na szczęście konkurencję tutaj masz jak na dłoni. Widzisz ich aukcje, ich warunki sprzedaży, no i ich sprzedaż. A do tego masz do dyspozycji np. tradewatch.pl, dzięki któremu dowiesz się wielu detali na temat wielkości sprzedaży, cen, popularności różnych produktów i wielu innych istotnych parametrów.
Tutaj jedna uwaga. Pamiętaj, że to co widzisz „gołym okiem” i odkrywasz z pomocą specjalistycznych narzędzi to tylko część tej układanki. Rzadko kiedy skopiowanie działań konkurencji 1:1 da Ci takie same lub podobne rezultaty. Na sukces w e-sprzedaży składa się wiele elementów, nie tylko te na „front endzie Allegro”. Nie zmienia to faktu, że tutaj lepiej niż gdziekolwiek indziej masz podgląd na konkurencję, co umożliwia Ci podejmowanie dobrych decyzji biznesowych.
#5 Możesz przetestować niszę
Ten punkt w pewnym sensie wypływa z czterech poprzednich. Skoro masz niskie koszty wejścia, nie potrzebujesz wielkiej wiedzy technicznej, nie musisz być mistrzem marketingu i widzisz, co i jak sprzedają inni – możesz szybko przetestować niszę, w którą planujesz wejść. Tutaj znowu uwaga: nie zawsze szybki test da prawidłową odpowiedź na pytanie, czy warto wejść w daną niszę. Czasami jeden detal powoduje, że coś się sprzedaje lub nie. Nie da się jednak zaprzeczyć tezie, że na Allegro taki test będzie najmniej bolesny, a do tego szybki.
#6 Możesz mieć na początek dosłownie tylko jeden lub kilka produktów
Wielu osobom e-handel kojarzy się z dużą ilością towaru, magazynem i skomplikowaną logistyką. Na pewnym poziomie oczywiście tak to wygląda (w Tabletoid.pl mamy 3 małe magazyny). Jednak przygodę z Allegro możesz zacząć dosłownie z jednym lub kilkoma produktami. Przyznasz, że użycie słowa logistyka w takim przypadku byłoby mocno na wyrost.
#7 Gotowe narzędzia wspomagające obsługę sprzedaży
Pod adresem ms.allegro.pl znajdziesz Menedżera Sprzedaży Allegro – oprogramowanie oferowane przez sam portal. Posiada wiele funkcji ułatwiających zarządzanie sprzedażą. Na rynku dostępne są oczywiście narzędzia innych firm, które warto wypróbować. Co ciekawe, samo Allegro promuje część z nich http://allegro.pl/country_pages/1/0/edukacja/narzedzia/. A co smutne, nikt od nich chyba od kilku lat tam nie zaglądał, bo niektóre narzędzia już nie istnieją, a nawet niektóre domeny nie działają lub są na sprzedaż…
#8 Łatwo możesz testować skuteczność
Jednym z kluczowych elementów sukcesu jest testowanie. Na Allegro zrobisz to bardzo łatwo. Wystawianie aukcji kosztuje grosze (dosłownie), a do tego serwis nie robi żadnych ograniczeń, jeśli chodzi o wielokrotne wystawianie tego samego produktu. Możesz zatem testować: tytuły aukcji, ceny produktów, koszty wysyłki, dodawane bonusy, wygląd aukcji, sprzedaż w różnych kategoriach, wyróżnienia, czy Allegro Ads. Dzięki testom zwiększysz skuteczność swoich działań.
#9 Opłaty z dołu za korzystanie
Niby detal, a jednak wielu z nas jest to na rękę. Najpierw wystawiasz aukcje i sprzedajesz, a dopiero potem Allegro wystawia Ci rachunek. Rozliczanie następuje na koniec miesiąca, a na opłacenie faktury masz 14 dni. Uwaga: nigdy nie zwlekaj z płatnościami, bo nawet jeden dzień zwłoki może skutkować blokadą konta – a wtedy straty mogą być znaczne. Dobrym zwyczajem jest niezwłoczne płacenie, zaraz po otrzymaniu maila od nich (sam tak zawsze robię).
#10 Masz olbrzymią rzeszę potencjalnych klientów przed nosem
Magia polega na tym, że od pierwszego dnia uruchomienia pierwszej aukcji masz możliwość dotarcia do wielu potencjalnych klientów. Oczywiście będąc początkującym nie masz raczej szans na równą rywalizację ze starymi wyjadaczami (no chyba że masz unikalny produkt lub najniższą cenę), jednak nie od razu Kraków zbudowano. Szybko przekonasz się, co działa na klientów, a co nie. Dostosujesz asortyment, gratisy, ceny i inne detale. Po pewnym czasie zbudujesz dobry profil komentarzy i wiarygodność. I zaczniesz piąć się do góry.
Allegro można by wręcz nazwać wylęgarnią e-commerce. Nie stawiaj sklepu internetowego, zanim nie spróbujesz sprzedaży na „aukcjach”. Dałem w cudzysłów, bo dla sprzedawców / sklepów Allegro nie jest portalem aukcyjnym, a platformą sprzedażową.
Niniejszy artykuł jest pierwszym z cyklu „o Allegro”. Nie ukrywam, że cykl ów stanowi preludium przed moim nowym szkoleniem, które obecnie szykuję. Wiedzy na temat sprzedaży na Allegro w sieci jest jak na lekarstwo, dlatego postanowiłem wypełnić tę niszą. Ale o tym niebawem.
Czy Ty też uważasz Allegro za optymalne miejsce do startu w e-handlu? A może masz inne zdanie? Podziel się nim w komentarzu poniżej.
PS Polub ten wpis, jeśli uważasz go za wartościowy i skomentuj, jeśli masz ochotę i wenę.
Dodaj komentarz