Dawno nie pisałem na blogu. Wybacz. Rzadko zdarzają mi się dłuższe przerwy (tym razem 5 tygodni). Nie będę się tłumaczył. Po prostu jedźmy z dzisiejszym tematem.
Dlaczego znowu o motywacji?
No właśnie: o co chodzi z tą motywacją? Czy naprawdę jest taka ważna? Wystarczy wspomnieć, że motywacja oznacza motyw i akcję. Czyli coś nas aktywuje do działania, chcemy coś osiągnąć. Bez motywu nie może być akcji. Motywacja to siła, która sprawia, że robimy konkretne rzeczy. Na przykład pracujemy dzień w dzień, by mieć lepsze jutro, by nasze dzieci miały wszystko, czego potrzebują do rozwoju i szczęścia. Oczywiście najbardziej potrzebują miłości, bliskości i poświęcania im czasu i uwagi, jednak w dzisiejszych czasach bez pieniędzy mamy same problemy i stresy.
Zatem motywacja jest kluczem do wszystkiego: w zasadzie nawet do szczęścia. Bez motywacji nie będziesz mieć wymarzonej sylwetki, wspaniałego partnera / partnerki, wolności finansowej. Wniosek jest oczywisty: musisz być zmotywowany do działania. Do konkretnego działania. Dodałbym: celowego, ukierunkowanego, przemyślanego.
Czy jest magiczny sposób na motywację?
Jeśli szukasz prostej recepty na motywację, to rozczaruję Cię: nie ma takowej. Powiem więcej: zwykłe tricki, które znajdziesz w wielu książkach, nie działają. Mogą pomóc Ci w trudnych chwilach, mogą być przydatnymi narzędziami w codziennej pracy, ale nie mogą być podstawą Twojego działania. Do czego zmierzam? Musisz sprawić, by mieć w sobie coś, co nazwałbym permanentną motywacją. Jak to osiągnąć? Spokojnie – zaraz powiem Ci.
System Praktycznej Motywacji wg Pawła Krzyworączki
9 czerwca 2011 roku przeprowadziłem webinar (szkolenie na żywo przez Internet), na którym omówiłem opracowany przeze mnie System Praktycznej Motywacji. Brzmi prawie jak jakaś metoda naukowa 😉 Tak naprawdę to bazujący na moich własnych doświadczeniach i przemyśleniach zestaw porad, konkretnych kroków, jakie musisz przejść (spełnić), by osiągnąć stan ciągłej motywacji. Czy wiesz, co oznacza taki stan? Jeśli go osiągniesz, Twoim drugim JA będzie DZIAŁANIE. Będziesz chodzić spać i budzić się rano z nastawieniem do działania. Będziesz osiągać niecodzienne efekty. Staniesz się liderem. Zadziwisz innych. Będą pytali: skąd masz tyle energii do działania? Jak chce Ci się tyle robić, pracować? Jakim cudem osiągnąłeś tak wiele w tak krótkim czasie? Co bierzesz? 😉 Czy chcesz to wszystko w sobie wzbudzić? Na pewno? No to uważaj, bo to nie będzie bułka z masłem, jak piszą w wielu poradnikach. Będzie orka na ugorze. OK, zaczynajmy.
Najpierw obejrzyj poniższe nagranie video. To właśnie wspomniany wcześniej webinar. Trwa 67 minut, więc odpręż się, zrób sobie coś do picia, załóż słuchawki na uszy i posłuchaj.
Dla Twojej wygody, wrzuciłem to nagranie video na mój serwer. Możesz pobrać spakowany plik (.zip) tutaj. A jeśli chcesz mieć plik audio (np. do słuchania w czasie jazdy samochodem), to także mam dla Ciebie plik mp3 – oto on.
10 kroków do stałej motywacji w życiu
W czasie webinaru „System Praktycznej Motywacji” opisałem 10 kroków, które sprawią, że nigdy nie braknie Ci motywacji do działania i osiągania dowolnych (powtórzę: DOWOLNYCH) celów.
Kroki te opisałem na szkoleniu online i są na powyższym video. Poniżej jednak wymienię je z krótkim komentarzem.
Oto owe 10 kroków Krzywego:
1. Pozbądź się kompleksów, znajdź wewnętrzny spokój, polub siebie
To pierwszy krok. I zapewne najważniejszy, a już na pewno niezbędny. Bez tego nic się nie wydarzy. Nie znam ani jednej osoby, która ma problemy ze sobą samym i jest nieustannie zmotywowana, ukierunkowana na działanie. Jak to osiągnąć? Nie ma szybkiego sposobu. Stań twarzą twarz ze sobą samym. Spytaj siebie: kim jestem? dokąd zmierzam? czy lubię siebie? czy dobrze mi ze sobą? czy boję się ludzi? czy czuję się gorszy od innych? czy źle mi z moim wyglądem? czy uważam się za osobę mało inteligentną? Pierwszym krokiem do sukcesu w tym punkcie jest poznanie rzeczywistości o sobie samym. Świetnym pomysłem jest wsparcie trenera osobistego, coacha, mentora. Najlepiej, żeby to był profesjonalista w tym, co robi. Raczej nie będzie to Twoja rodzina (oni często wręcz Ci przeszkadzają, choć zwykle nieświadomie). To nie będzie proste. Ale musisz przez to przejść.
2. Zrozum, że możesz wszystko!
Kolejna kluczowa sprawa. Jeśli nie spełnisz tego punktu, nie dasz rady. Dlaczego? Jest kilka powodów. Po pierwsze, zawsze przychodzą chwile zwątpienia, braku wiary w siebie. Właśnie wtedy musisz mieć niezachwianą wiarę we własne możliwości. Nie zawsze będzie ktoś obok, kto Cię wesprze. Po drugie, znajdą się ludzie, którzy będą Cię dołowali. Musisz być ponad nimi mentalnie. A to wiąże się z wiarą w siebie. Po trzecie w końcu, jeśli chcesz prawdziwie spełnić swoje życie, musisz zdobyć prawdziwe szczyty, wielokrotnie pokonać własne słabości, samego siebie. Ciężko Ci będzie to osiągnąć, jeśli nie zrozumiesz, że możesz osiągnąć dosłownie wszystko.
Dla mnie przełomem w życiu była praca nad doktoratem. Obrałem sobie bardzo ambitny temat, który przerósł moje możliwości. Nie miałem jednak wyboru, bo miałem grant doktorski, który musiałem zrealizować (jeśli bym tego nie zrobił, miałbym kłopoty finansowe, bo prawdopodobnie musiałbym oddać państwu kilkadziesiąt tysięcy złotych). Postawiony pod ścianą z pistoletem przy skroni, zacząłem robić rzeczy niezwykłe. Rzeczy, których „normalnie” nie powinienem robić, ze względu na ograniczenia intelektualne. A jednak przełamałem się całkowicie.
Nauczyło mnie to następującego systemu pracy (szczególnie nad trudnymi, przytłaczającymi sprawami):
- Planujesz ogólne rozwiązanie – po prostu robisz schemat ogólny, co chcesz osiągnąć.
- Rozbijasz je na czynniki pierwsze (schematy blokowe) – to rozbijanie przeprowadzasz do chwili, aż dojdziesz do prostych rozwiązań, z którymi sobie poradzisz.
- Szukasz rozwiązania do czasu, aż je znajdziesz – brzmi banalnie, ale czasami proces dochodzenia do rozwiązania wydaje się wiecznością. I tutaj kłania się wiara we własne siły. Jeśli nie będziesz mieć wątpliwości, że jesteś w stanie znaleźć rozwiązanie, to znajdziesz je na 100%.
- Nigdy się nie poddajesz – w tym momencie to chyba wydaje się już oczywiste, nieprawdaż?
3. Wycisz się i określ CEL TWOJEGO ŻYCIA, MISJĘ
Najlepiej zamknij się w pokoju lub pracowni, biurze. Albo idź do lasu, na łąkę, w góry, na plażę, gdzie nikogo nie ma. Zastanów się, czego tak naprawdę chcesz od życia, co chcesz osiągnąć. Mierz wysoko. I nie bój się.
4. Określ, czego potrzebujesz, by spełnić misję
Do osiągnięcia każdego celu – dowolnie dużego lub skomplikowanego – prowadzi droga, która można wytyczyć, a później przez nią przejść. Określ, co będzie Ci potrzebne, by spełnić misję. Być może musisz zdobyć nowe umiejętności, albo poznać nowych, odpowiednich ludzi, a może przeprowadzić się, zmienić pracę itp.
5. Planuj na papierze, twórz mapy myśli, marz – nie bój się marzyć!
Planowanie na papierze to podstawa. Nie wyobrażam sobie codziennej pracy bez organizera (mam taki duży, formatu A4; jeden dzień to jedna strona). Twórz mapy myśli (polecam Mindomo.com). No i oczywiście często marz. Marzymy w dzieciństwie. A później nam wmawiają, że marzenia to dziecinada i głupota. I przestajemy marzyć. Nie wolno nam tego robić! Gdyby nie marzenia, świat stałby w miejscu. Naucz się marzyć, jeśli już zapomniałeś, jak się to robi.
6. Skoncentruj się
Każdy sukces jest wynikiem wysokiej koncentracji. Skup się. Działaj jak pryzmat, skupiający promienie. Z precyzją lasera będziesz widzieć własne cele i drogę do ich realizacji. I z taką samą precyzją będziesz je realizować. Skupienie i koncentracja to podstawa każdego działania, które ma zakończyć się sukcesem (dowolnego typu). Każdy trener i doradca powie Ci to samo. Zatem nie lekceważ tej rady.
7. Realizuj cele cząstkowe – TO JEST KLUCZ do podtrzymania motywacji
No właśnie. Każdy, dosłownie każdy z nas potrzebuje bodźców do podtrzymania motywacji do działania. Jeśli Twój cel / cele będzie odległy, jeśli nawet nie będziesz widzieć przysłowiowego światełka w tunelu, w końcu się zniechęcisz. Czasami może to oznaczać po prostu koniec. A przecież nie o to nam chodzi. Zatem co zrobić? Realizować cele cząstkowe i z nich się cieszyć! Każdy taki mini sukces będzie Cię uskrzydlał.
8. Zbuduj Mastermind
Mastermind to grupa osób, które wzajemnie się wspierają (tak w skrócie). Co osiągniesz dzięki temu? Dostaniesz wiele korzyści. Między innymi wsparcie w ciężkich chwilach, które każdy z nas przechodzi. Także wsparcie merytoryczne, radę. Dzięki Grupie Wsparcia (czasami też pada nazwa Trust Mózgów), niejednokrotnie wspólnie wpadniecie na genialny pomysł, na który samodzielnie byś nie wpadł.
9. Odłóż przyjemności na przyszłość
Dlaczego namawiam Cię do katowania się? Eeee, bez przesady. Nie chodzi o to, żebyś w ogóle zapomniał o zabawie, przyjemnościach, spotkaniach ze znajomymi, pójściem do kina itp. Nie o to chodzi! To oczywiste, że potrzebujemy tych wszystkich rzeczy. Chodzi jednak o pewien umiar i priorytety. Jeśli masz zadanie do wykonania, które jest w danej chwili NAJWAŻNIEJSZE, to musisz umieć odmówić sobie pójścia z kumplami na piwo. Na większą ilość przyjemności jeszcze przyjdzie czas. Gdy osiągniesz swoje cele (być może część z nich), będzie czas na nagrodę. Ale jeśli jest czas pracy, to zapomnij o rozrywce.
To właśnie odróżnia zwycięzców i przywódców od całej reszty: wiedzą, co jest ważne w danej chwili, potrafią wyznaczać priorytety i są konsekwentni w działaniu i dążeniu do celu. Chcesz taki być?
10. Dzień w dzień działaj, jak robot, krok po kroku
Ostatni punkt jest już „formalnością”. Niech Cię on jednak nie zmyli! To właśnie konsekwentne działanie umożliwia osiąganie celów cząstkowych, a one z kolei pozwalają podtrzymywać stan ciągłej motywacji i chęci działania. Wyrób w sobie odpowiednie nawyki. Nie zwalniaj. Nie odpuszczaj. Nie rezygnuj z wygrania własnego życia.
To tyle.
Mam nadzieję, że lektura tego artykułu nie będzie kolejnym tekstem w Twoim życiu, który, owszem, spodoba Ci się, ale nic tak naprawdę nie zmieni.
Te 10 kroków jest sprawdzonym sposobem. To działa. Jak wspomniałem, nie jest to przysłowiowa bułka z masłem. Czasami będą łzy, krew i pot. Będą wyrzeczenia. Będą dylematy. Bądź jednak liderem. Nie patrz na innych. Ty bądź wzorem dla innych. Wyznaczaj trendy, wzorce. Pokaż, na co Cię stać!
PS Co o tym myślisz? Napisz mi w komentarzu poniżej. I kliknij „lubię to!”, jeśli rzeczywiście to lubisz 😉
Dodaj komentarz