Słowem wstępu
Akurat wstępu nie do recenzji, ale do samego wpisu. Obiecałem sobie, że na nowym ebiznesy.pl będę pisał co 2-7 dni. A teraz miałem przerwę 11 dni. Hmm, nie ładnie. Nie chcę się tłumaczyć brakiem czasu. Po prostu wezmę się do roboty i postaram się już tak nie obijać 😉
Steve Krug i jego książka
Tytuł dzieła
Pełny tytuł tej książki brzmi „Nie każ mi myśleć. O życiowym podejściu do funkcjonalności stron internetowych”. Tak naprawdę, tłumacze Helionu powinni dać termin użyteczność, zamiast funkcjonalność. Po pierwsze, w oryginale użyto zwrotu „web usability”. Po drugie, publikacja ta jest faktycznie o użyteczności (z ang. usability). Ale nie czepiajmy się tytułu, nie on jest tu najważniejszy.
Nie każ mi myśleć (…)
Te słowa mówią wszystko. Masz tak projektować serwisy internetowe, aby użytkownik poruszający się po nich nie musiał myśleć. Chodzi o projektowanie stron intuicyjnych w obsłudze. Pomyśl, ile do tej pory przez Twoją przeglądarkę przewinęło się serwisów, których eksploracja to droga przez mękę? Trafiasz z wyszukiwarki na podstronę serwisu i… nie możesz się połapać: gdzie ja jestem? czy to podstrona, czy strona główna? gdzie jest wyszukiwarka? jak znaleźć…? itd. Jeśli chcesz, aby Twoje serwisy były skuteczne, muszą być intuicyjne w obsłudze.
Oceny książki o usability
Ostatnio przeczytałem recenzje książki Kruga w Helionie. Generalnie większość osób wypowiada się bardzo pozytywnie. Choć jest kilka lichych ocen. Jeden koleś napisał:
„Większość książki jest poświęcona temu jak nie powinna wyglądać strona, albo o czym myślą programiści, którzy źle projektują strony www. Jak dla mnie ta książka to strata czasu i pieniędzy.„
Zgadzam się z pierwszą częścią tej wypowiedzi. Druga jest dla mnie zaskoczeniem. Ciekawi mnie, jak ten koleś projektuje strony (być może tego nie robi, więc… po co czytał tę książkę?).
Bezcenne rady Kruga
Pamiętam jak dziś moment, gdy po raz pierwszy zagłębiłem się w lekturę „Nie każ mi myśleć”. Po przeczytaniu kilkudziesięciu stron zadzwoniłem do przyjaciela mówiąc, że musi przeczytać tę książkę. Po prostu musiałem komuś to wykrzyczeć do ucha! Ta książka może być jedną z najważniejszych lektur, jakie spotkasz na swej drodze w ebiznesie. Steve Krug porusza między innymi następujące kwestie:
- Jak korzystamy z Internetu. Jeden z lepszych rozdziałów. Widać jak na dłoni niezwykłą empatię autora. Kluczem do sukcesu Kruga jest prostota przekazu i umiejętność patrzenia oczami użytkownika, odbiorcy serwisu. Naucz się tego, a ludzie pokochają Twoje strony.
- Usuń zbędna słowa. Krótka, acz doskonała lekcja o zwięzłym wypowiadaniu się. Ileż to razy czytamy w Sieci słowotok, w którym konkretów jest tyle, co kot napłakał. Nie trać czasu Twoich czytelników i nie lej wody, nie smęć, nie wypełniaj stron zbędną treścią. Treść (jej wartość dla użytkownika) jest esencją Internetu. Jeśli jest jej (esencji) odpowiednia ilość, wypijesz doskonałą herbatę. Jeśli nawet do doskonałej esencji dolejesz zbyt wiele wody, powstanie lura nie do wypicia. Wyryj to sobie w pamięci.
- Projektowanie strony głównej. Każdy webmaster powinien ten rozdział znać na pamięć. W zasadzie nikt nigdy nie powinien przyjąć do pracy webmastera, który zapomni lub pomyli choć jedną linijkę z tych 20-kilku stron 😉 Steve skupia się na przekazie strony głównej, jej funkcji. Doskonale przekazał rolę sloganu reklamowego (tzw. tagline)
Testowanie bezkosztowe
Większości osób testowanie (o ile w ogóle o nim słyszeli) kojarzy się z ogromnymi kosztami i zatrudnieniem agencji z wieloletnim doświadczeniem. Oczywiście można zlecić testowanie. Jasne. Ale można też przeprowadzić je samodzielnie niemal bezkosztowo! Wystarczy posadzić znajomego przed komputerem i poprosić, żeby spróbował np. kupić jakiś konkretny produkt w Twoim sklepie internetowym. Lub znaleźć jakąś informację na stronie firmowej. W kilka minut możesz doznać olśnienia: „Rety, jak mogłem tak zaprojektować to menu!!!” – nie raz krzykniesz po testach. A koszty? Dobra kawa dla znajomego 😉
Najlepsza książka o użyteczności
Jeśli miałbym polecić Ci tylko jedną książkę o usability, byłaby to na 100% ta właśnie pozycja. „Nie każ mi myśleć” otworzyć Ci oczy na wiele spraw. Tylko proszę Cię: nie zrób typowego błędu, polegającego na przeczytaniu i zapomnieniu. Rady Kruga są bezcenne. I prawdziwe do bólu. Po lekturze tej publikacji zrozumiesz, że większość stron WWW jest do… źle zaprojektowana.
Niech Twoje serwisy będą zgodne z radami Kruga. Moja strona firmowa – krzywy.pl – „wysłuchała” rad guru od użyteczności. Sam oceń, czy jest intuicyjna w obsłudze i ma jasny przekaz.
Dodaj komentarz